wtorek, 25 sierpnia 2015

Najlepszy przyjaciel...

Kochana Babciu,

jesteś dla mnie niczym najlepszy przyjaciel, który już od najmłodszych lat starał się wpoić we mnie największe wartości w życiu. Zawsze podziwiałam Cię za bystrość Twojego umysłu, za kreatywność oraz za to, że zawsze potrafiłaś wyjść z nawet najgorszej sytuacji, mówiąc, że na wszystko jest sposób i zawsze można go wynaleźć, niezależnie od tego w jakiej sytuacji się znajdziemy. Bez przerwy pokazywałaś mi, że należy być silnym, bo tylko wtedy jesteśmy w stanie coś osiągnąć. Historię, które mi opowiadałaś uświadomiły mi to, co przeżyłaś, jednak mimo wszystko nigdy nie zniknął z Twojej twarzy uśmiech. Twoja postawa jest dla mnie wzorem do naśladowania i pokazuje mi, że nigdy nie należy się poddawać…


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz